sobota, 24 sierpnia 2013

od Belli C.D Night'a

Uśmiechnęłam się sama do siebie.
-Nie wyniesiemy si stąd-powiedziałam stanowczo.
Chłopak spojrzał na mnie wkurzony i chciał się na mnie rzucić.
Od razu przykułam go do drzewa.
-A,a,a nie radzę-powiedziałam i go puściłam.
Nagle ktoś inny się na mnie rzucił tym razem to była kobieta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz