czwartek, 13 grudnia 2012

od Belli do Night"a


Chwyciłam Night"a za rękę.
Czułam jego słabość pod swoim uściskiem.
Był strasznie słaby.
Przerażało mnie to trochę.
Bałam się że zrobię mu krzywdę.
Pobiegłam szybko z nim.
Poszliśmy tam.
Wszyscy się ucieszyli na mój widok.
-Bella skarbie dawno cię nie było u nas-powiedziałam starsza pani.
-Przepraszam byłam zajęta-powiedziałam.
Pani się tylko popatrzyła na Night"a.
Uśmiechnęła się do mnie i do niego.
-Bella .......Bella zobacz to dla ciebie-powiedziała mała dziewczynka przynosząc mi skrzypce.
-Dla mnie............ale nie musieliście -powiedziałam.
-Złożyliśmy się wszyscy stąd-powiedzieli.-Oprócz pana Tarnera.
Uśmiechnęłam się i popatrzyłam na Night"a.
-"Wybierz kogo chcesz , możesz nawet tego starca Tarnera nigdy go nie lubiłam"-powiedziałam do Night"a w myślach.
-Zagraj nam coś-powiedziała Sonia.
-Dobrze-odpowiedziałam z uśmiechem.
Wzięłam od niej skrzypce i zaczęłam grać-http://www.youtube.com/watch?v=tiE9QHTIDWY
(Night szybko)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz