Byłam nadal w pokoju.
Myślałam że Night był nadal na dole.
Oparłam głowę o ścianę.
Nadal patrzyłam w dal.
Potem zeskoczyłam tyłem z okna z powrotem do pokoju.
Nie widziałam Night"a który akurat podchodził do mnie.
Objął mnie od tyłu.
Odwróciłam się do niego z uśmiechem.
Co ja bym bez niego zrobiła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz