wtorek, 5 listopada 2013

od Belli do Night'a

-Sama nie wiem,ale jego matka zostawiła mi tylko to-powiedziałam i wyjęłam z kieszeni jeden kryształ i drugi
Nagle obok mnie pojawił się Shade'a.
-Hej-powiedział
Podskoczyłam wystraszona.
-Nie strasz -warknęłam
Brat spojrzał na kryształy.
-Skąd go masz?-zapytał zszokowany.
-A co? To moje od pewnej kobiety-powiedziałam
-Jeden jest nasz-odparł
-Co?!-wydarłam się
-To nasz rodzinny kryształ,ale dobra muszę lecieć-powiedział i pobiegł.
Stanęłam jak wryta.
-To pewnie tego szuka. Skoro to nasz rodzinny kryształ,to musi być po naszej matce czarownicy-wyjaśniłam-A ten drugi był jego matki więc też kryształ czarownicy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz