Spojrzałam mu prosto w oczy. Byłam wystraszona, ale w jego oczach szukałam odpowiedzi. Czy na prawdę powinnam się bać? Gdyby on był pewny, ja też czułabym się przy nim pewnie. Ale widziałam, że odrobinkę się boi. I to przestraszyło mnie bardziej.
- Wracajmy... -Powiedziałam cicho.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz