Popatrzyłam na niego ze smutkiem.
Mógł mnie zostawić żebym zmieniła się w prawdziwego wampira.
Ale tego nie chciał, nie chciał żebym straciła uczuć.
-Skoro tego nie zrozumiem-powiedziałam spuszczając głowę.
Drzwi były nadal otwarte.
Była ciemna noc.
Nie patrzyłam na niego i wyszłam z jego domu.
(Night??)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz