- Night? Unikam go odkąd tu jestem... Ma taki zimny, przeszywający uśmiech, a śmieje się jak ci wszyscy w horrorach... Aż skóra cierpnie... Nie chciałabym się z nim nigdy spotkać w nocy, te świecące w ciemności oczy wampirów....Aaaaa... Chyba by mi duch z ciała wyskoczył...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz